czwartek, 2 grudnia 2010

Z czego da się wino robić?

Cebulowe, Czosnkowe, Ogórkowe, Imbirowe - to nie zupy. To wina. Z czego jeszcze da się uzyskać fermentowane trunki?

Istnieje pewne, raczej nie traktowane poważnie przekonanie o tym,że wino można robić właściwie ze wszystkiego. Wystarczy tylko aby nasz surowiec miał odpowiednią ilość cukru - bądź to własnego, bądź dodanego przez nas.



I tak, na kanwie tego poglądu krążą legendy o winach ze starej szmaty, landrynek, pasty do zębów, warzyw okopowych i tym podobnych. Ile w tym prawdy?



Fantazja...i alkohol



Jest taki moment, na każdym towarzyskim spotkaniu, w którym uczestniczy co najmniej dwóch domowych winiarzy,że temat schodzi na wino. I to jakie!



Eksplozja pomysłów okraszona kroplą alkoholu nasuwa nieziemsko idiotyczne pomysły: wino wołowe pół słodkie, cebulowe wytrawne. Tego typu wynalazki rzadko kiedy doczekują się realizacji,nie mniej mimo to śmiało można podzielić je na trzy grupy : wina które po prostu nigdy nie wyjdą, wina, które jeśli się udadzą będą potrzebowały prawdziwego konesera, który je doceni, wreszcie takie, które po prostu powstały z egzotycznych, czy mało dostępnych składników, co nie znaczy,że nie mogą być smaczne.



Opowieściom o tym jak dziadek kiedyś (w czasie wojny) zrobił wino ze szmaty a potem jeszcze dodał do niego kapusty nie należy dawać wiary. Wina tego typu są po prostu z całą pewnością nie pijalne.



Z czego na pewno nie da się wina robić? - z produktów pochodzenia zwierzęcego (nabiału, mięsa (!) itp), z produktów chemicznych jak wspomniana pasta do zębów, drewna (wyprodukujemy metanol) i innych wysoko białkowych produktów (także roślinnych), słodyczy. Lista mogłaby być naprawdę długa, ale to tylko kilka z ciekawszych pomysłów.



Najczęściej na wina tego typu przepis ginie w mrokach dziejów, a nikt tak naprawdę nie jest pewien ilości składników. Czasem,mimo podania składu i proporcji nawet sam autor przyznaje,że wino nie nadaje się zbytnio do picia.



Ot, na przykład wino z Coli, przy którym wyczytałem odautorski komentarz: Totalna klęska. Nawet nie fermentowało. Podobnie było z winem z czekolady, grzybów i z... rosołu.



Jest jednak pewna grupa trunków, które być może posiadają nawet nie liczną grupę fanów tzw. "offowych" win. Do tej grupy zaliczyć można chyba przede wszystkim różne warzywne eksperymenty podejmowane przez domowych winiarzy.



Pomidorowe, Ogórkowe, Cebulowe, Dyniowe - to nie zupy, to wina. Na wszystkie istnieje kilka sprawdzonych przepisów, choć rezultat powstałych produktów nie zawsze jest zgodny z naszymi oczekiwaniami.



Dyniowe fermentuje nawet rok, cebula i czosnek nadają się tylko do marynat, a pomidorowe podobno nawet pijalne, choć nie przez wszystkich. Dość powszechna i oczywista chęć do tego typu eksperymentów pojawia się zimą, gdy brak świeżych owoców i na wiosnę kończy (dobrze jeśli nie w zlewie). Wina te nie tylko nie wygrywają konkursów winiarskich, ale nawet w nich nie startują. Ich główną zaletą jest "pijalność" - po prostu da się przełknąć.



Ale czy każda potwora musi znaleźć swego amatora? - to już kwestia dyskusyjna.



Do odważnych świat należy



Tymczasem do ostatniej grupy win należą często prawdziwe perełki. Odkrywane zupełnie przypadkiem podczas zmagań z gąsiorem, często metodą prób i błędów.



Trudno dziś ocenić, które z win, traktowanych dawniej bardziej jako osobliwości, niż godne spożycia trunki, dołączyły współcześnie do kanonu domowego winiarstwa.



Pewne jest natomiast, że wina, które jeszcze kilkanaście lat temu były osobliwością dziś zapełniają piwniczki i spiżarnie niejednego winiarza.



Takimi trunkami są na pewno te uzyskane z owoców do niedawna zbyt dla nas egzotycznych, na przykład daktyli.



Dobre rezultaty daje też suszona papaya, banany (o dziwo!).



Podobnie jest z winami kwiatowymi. Dość wymownym tego przykładem, jest fakt, że pierwotnie na stronie wino.org.pl (stara wersja dostępna tutaj) wino z mniszka lekarskiego znajdowało się w dziale dziwne wina. Zapewne gdy autor strony zorientował się co do jego popularności przeniósł go do działu przepisów. Dziś mniszek to kanon win domowych i nikt tego nie podważa.



Tymczasem na swoją kolej wciąż czeka, między innymi robione w chinach na skale przemysłową, a w domowym winiarstwie jeszcze prawie nie znane wino z liczi. Ciekawe efekty mógłby dawać wina z innych orientalnych owoców jak jak np. kokosy. Ale to wciąż pieśń przyszłości.



Zresztą, o tym, co jest lepszym czy gorszym surowcem na wino decyduje głównie nasze podniebienie. Warto czasem popróbować eksperymentów. Chociażby tylko po to, aby przekonać się jak smakują tego typu wynalazki. Są wina co do których nie ma wątpliwości,że są nie pijalne. Co do całej reszty... Do odważnych świat należy!



Poniżej kilka nietypowych przepisów na wino

(za http://winemaking.jackkeller.net)





57 g migdałów gorzkich

0,45 kg rodzynek

1,4 kg cukru

4,5 litra wody

2 cytryny



Migdały i rodzynki zmiażdżyć i gotować w 4,5 litra wody przez godzinę. Przecedzić płyn do głównego naczynia fermentacyjnego i dodać cukier. Mieszkać do rozpuszczenia, potem uzupełnić wodą do objętości 4,5 litra. Dodać cytryny w całości i ochłodzić do temperatury 21 stopni, dodać drożdże i pożywkę, zakryć i mieszać raz dziennie przez 10 dni, następnie przecedzić do pojemnika fermentacyjnego i zatkać rurką. Zlać z nad osadu po upływie 30 dni, a potem ponownie po 6 tygodniach.



Zlewać i butelkować po upływie kolejnych 6 tygodni. Probówać po upływie roku.



Bananowe

(za wino.org.pl )



Przepis na około 4l wina:

* około 2kg bananów (posiekanych razem ze skórką)

* 1,1kg cukru

* 300-400g rodzynek lub koncentratu winogronowego

* 15g kwasu cytrynowego lub winnego

* 2g pożywki do drożdży

* 2g enzymu pektynowego

* 1g taniny (trochę dużo...)

* opakowanie drożdży winnych

* dopełnić wodą do 4 litrów



Pokroić należy banany, razem ze skórkami, położyć na plastikowym sitku. Zagotować około 2 litry wody i włożyć banany na sitku do wrzącej wody i pogotować je około 30 minut. Wyjąć sitko z bananami z wody i dodać cukru do wywaru bananowego, rozmieszać go. Po ostudzeniu wywaru dodać do niego resztę składników, dopełnić wodą do objętości około 4 litrów. Wino należy ściągnąć znad osadu jak najszybciej po zakończeniu fermentacji i drugi raz miesiąc później, jeśli jest klarowne odstawić do dojrzewania, jeśli nie, poczekać, aż się wyklaruje i butelkować



Wino z suszonej papai i rodzynek

za: Forum Domowych Winiarzy(przepis użytkownika Kko666)





Składniki:

1,5 kg rodzynek

4 kg cukru

1 kg s papai

20 g kwasku cytrynowego

16,5 litra wody

pożywka activit 8 g

pektopol 2ml



Surowce (rodzynki i papaja) wrzucić do części wody i zagotować. Po ostygnięciu do 55 C dodać pektopol. Cały cukier rozpuścić w reszcie wody. Po ostygnięciu wszystkie składniki wrzucić do pojemnika fermentacyjnego.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Jak zrobić shake - czekoladowe, truskawkowe i waniliowe

Chyba nie ma osoby, która nie lubi tego mlecznego napoju. Skutecznie ochładza i gasi pragnienie.

Chyba nie ma osoby, która nie lubi tego mlecznego napoju. Skutecznie ochładza i gasi pragnienie. Co do smaku każdy ma swój ulubiony jedni lubią truskawkowy jeszcze inni czekoladowy. Fakt faktem wszystkie shake są dobre.



Niewiele osób wie, że istnieją proste sposoby by zrobić shake w domu. Wystarczy zaledwie 5 minut. Polecam szczególnie mężczyzną, którzy nie potrafią gotować, a chcieli by osłodzić swoim kobietom poranek.



Zaczynamy:



Shake truskawkowy





źródło: www.sxc.hu



Składniki:



2 szklanki lodów waniliowych

1 1/4 szklanki mleka

Kilkanaście truskawek



Shake czekoladowy





źródło: www.sxc.hu



Składniki:



2 szklanki lodów waniliowych

1 1/4 szklanki mleka

2 łyżki czekoladowego napoju Nesquik(lub słodkie kakao)



Shake waniliowy





źródło: http://img98.imageshack.us/img98/8227/zdjeciephpcp1.jpg



Składniki:



2 szklanki lodów waniliowych

1 1/4 szklanka mleka

3 łyżki cukru



Sposób Przygotowania:



Jest bardzo prosty, wszystkie składniki wkładamy do blendera bądź jakiegoś innego przyrządu. Czekamy, aż zrobi się odpowiednia konsystencja i shake gotowy.



Zamów jedzenie do domu Jedzenie 24h



Zamów pizzę Pizza 24h

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Rola bananów w prawidłowym odżywianiu

Poczytaj o roli, jaką pełnią w zbilansowanej diecie banany. Pod ich żółtą skórą znajduje się więcej, niż można przypuszczać.

Banany nie są już egzotycznymi owocami, stanowią jeden z najpopularniejszych typów owoców. Do tej pory jednak niewiele o nich wiemy i zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy z roli jaką pełnią w prawidłowym odżywianiu. Podczas gdy efektywność diety bananowej jest często kwestionowana, te owoce same w sobie mają bardzo duży wpływ na zdrowie. Dzięki zawartości potasu, kwasu foliowego i wielu innych związków banany powinny pełnić ważną rolę w naszym odżywianiu.



Dzięki dużej zawartości potasu, jedzenie bananów obniża niebezpieczeństwo ataku serca. Badania wykazały, że wysoka zawartość potasu znacznie redukuje to ryzyko (ok. 1,5 raza rzadziej przydarza się osobom regularnie spożywającym banany). Nietrudno się zgodzić, że jedzenie bananów przynajmniej raz w tygodniu to niezbyt wysoka cena za zmniejszenie ryzyka zawału.



Kwas foliowy to organiczny związek chemiczny pełniący bardzo ważną rolę w życiu każdej przyszłej matki, zapobiega bowiem uszkodzeniom systemu nerwowego płodu, ma pozytywny wpływ na jego wagę i rozwój. Obecność kwasu foliowego wpływa korzystnie nie tylko na zdrowie młodych mam. Chroni on organizm przed nowotworami, wpływa dodatnio na system nerwowy i mózg, a także usprawnia funkcjonowanie układu pokarmowego. Banany są jednym z najlepszych źródeł kwasu foliowego.



Banany są również źródłem witaminy C (chociaż to akurat dotyczy również wielu innych owoców), jeden banan zawiera ok. 15% zalecanego dziennego spożycia. Witamina C jest konieczna do syntezy wielu istotnych dla funkcjonowania organizmu hormonów, np. dopaminy i adrenaliny. Jest również naturalnym przeciwutleniaczem, działającym przeciwko powstawaniu nowotworów i posiadającym działanie spowalniające proces starzenia.



Jako źródło włókien, banany pomagają w zwalczaniu wysokiego poziomu cholesterolu przez ograniczenie produkcji związku odpowiedzialnego za powstawanie miażdżycy.



Banany są źródłem węglowodanów, które odpowiadają za dostarczenie organizmowi potrzebnej energii. Mają również sporo kalorii (90 kcal na 100 g). Dlatego są często stosowane jako wartościowy suplement, ale tylko w głównej części diety. Chociaż oczywiście istnieje dieta oparta na spożywaniu bananów (tzw. dieta bananowa), ale informacje o jej efektywności są nadal nieco niejasne. Zanim cudowne działanie diety bananowej nie zostanie podbudowane solidnymi faktami, najlepszym rozwiązaniem będzie włączenie tych owoców do naszej diety jako dodatkowego, wartościowego elementu.

--
Stopka

Hanna Rutkowska: zdrowie i uroda ;)

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

poniedziałek, 29 listopada 2010

świetny przepis na wuzetkę:)

Składniki:
-upieczony na 7 jajach ciemny biszkopt
-0,5 l kremówki( ubić)
-2 żółtka
-3/4 kostki margaryny do ucierania
-1/2 szklanki cukru pudru
-pół szklanki kawy rozpuszczalnej
-2-3 serki hmogenizowane( waniliowe,zwykłe)-polecam danio
-3 średniej wielkości łyżki żelatyny
biszkopt przeciąć na pół, ułożyć spód, nasąćżyć kawą; robimy masę: utrzeć margaryne,dodać zółtka i cukier puder, powoli dodawać serki(wymieszać łyżką), na końcu dodać ubitą kremówke( wymieszać łyżka) -do masy wlać rozpuszczoną i ostudzoną żelatynę(musi być zimna );

połowę masy wykładamy na spód,kładziemy drugi płat biszkoptu nasączamy go i wykładamy resztę masy

na wierzch lejemy polewę lub ścieramy na tartce białą i czarną czekolade tworząc dość grubą ich warstwe...ciasto odstawiamy do lodówki na parę godzin,najlepsze jest schłodzone następnego dnia

sałatka z kurczaka i ananasa

Sałatka z kurczaka i ananasa - przepis

To prościutki przepis na pyszną sałatkę z kurczaka. Niby nic specjalnego, ale dobrze nadaje się jako wprawka dla niedoświadczonego kucharza, który musi przygotować "coś dobrego" nie martwiąc się, czy coś popsuje po drodze. Nasza sałatka z kurczakiem i ananasem jest naprawdę "idiotoodporna"!

Składniki (sałatka z kurczaka i ananasa) [wersja dla 2-3 osób]:



- pierś kurczaka (400-500g)

- ananas w puszce (1 puszka)

- puszka kukurydzy (najlepiej Bonduelle albo Pudliszki)

- kilka łyżek majonezu

- sól i pieprz

- oliwa z oliwek, ewentualnie olej roślinny (do smażenia)



Oczywiście do zrobienia sałatki z kurczaka i ananasa będziesz potrzebować także patelni i jakieś sporej salaterki. :)



Sposób przygotowania:



1. Dokładnie umyj kurczaka, usuń wszelkie niechciane "pozostałości" (czasami w piersi kurczaka możesz znaleźć np. fragmenty kości) i pokrój go na możliwie małe kawałki - preferowana jest kostka, ale nic się nie stanie, jeśli wyjdą Ci raczej "paski z kurczaka".



2. Posól go i popieprz. Nie bój się - tym razem lepiej nawet trochę przesolić, niż zostawić naszego kurczaka niedosolonego.



3. Usmaż kawałki kurczaka na patelni. Ponieważ z mięsa będzie wytapiał się tłuszcz i woda, prawdopodobnie będziesz musiał dwa-trzy razy odlać powstały "szlam". Kiedy będziesz chciał sprawdzić, czy twój kurczak nadaje się już do sałatki, przekrój największy kawałek kurczaka z patelni - jeśli nie jest surowy w środku, to znaczy, że reszta też powinna być gotowa.



4. Gdy kurczak będzie stygł, otwórz puszkę ananasa. Odlej zalewę (nie będzie Ci potrzebna do sałatki) i wsyp ananasa do salaterki. Oczywiście jeśli kupiłeś go w plastrach, trzeba będzie najpierw pokroić go w kawałki.



5. Dosyp puszkę kukurydzy i nieco już przestygniętego kurczaka. Na potrzeby sałatki nie musi być on zimny, natomiast nie może być gorący, żeby nie "załatwił" nam majonezu.



6. Dodaj majonezu, wymieszaj i spróbuj. Jeśli masz wątpliwości, swoją sałatkę z kurczaka i ananasa powinieneś dosolić i dopieprzyć do smaku. Ananas i kukurydza są słodkawe, więc nawet stosunkowo solidnie posolony kurczak może nie być sam w stanie nadać sałatce ostrawego posmaku.



7. Podaj!



Uwagi:



(1) Ta sałatka z kurczaka i ananasa smakuje najlepiej zaraz po przygotowaniu. Niestety, choć prosta "jak konstrukcja cepa" i niemal niemożliwa do popsucia, traci walory smakowe już po kilku godzinach od przygotowania, nawet jeśli będziesz trzymał ją w lodówce.



(2) W razie potrzeby można zastąpić kurczaka dowolnym innym mięsem. Dobrze sprawdza się w tej roli np. wieprzowina. Niemniej sałatka z kurczaka i ananasa to jednak lepszy pomysł na początek - mięso drobiowe trudniej jest popsuć.

--
Stopka

Proste przepisy są najlepsze!

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

jakie garnki wybierać

W czym gotować?

Autorem artykułu jest Mariusz Opitek



Garnki są znane od wieków – pierwsze lepiono z gliny, a następnie wypalano. Prawdziwie przełomowym odkryciem stało się koło garncarskie. Współczesne garnki są najczęściej stalowe, rzadziej żeliwne, a do ich produkcji używa się nowoczesnych, zaawansowanych technologii.

garnek

Ile garnków potrzebuje rodzina?

Czteroosobowa rodzina potrzebuje minimum czterech garnków i czterech patelni różnej wielkości. W największym garnku można ugotować zupę dla rodziny, nieco mniejszy musimy przeznaczyć do gotowania ziemniaków i makaronów. Osobny garnek służy do gotowania mleka. Przy małym dziecku przyda się również mały garnuszek o niewielkiej średnicy.

Na najmniejszej patelni można przygotować jajecznicę, nieco większa przyda się do zrobienia naleśników. Patelnia średniej wielkości z wysokim brzegiem może służyć również, jako wok. Największa zastąpi brytfannę - będzie w niej można przygotowywać duże sztuki mięsa.

Jakie garnki wybrać?

Przy zakupie garnków po pierwsze musimy zadecydować, z jakiego materiału mają być wykonane.

Do wyboru mamy garnki:

-ze stali szlachetnej

-emaliowane

-pokryte powłoką teflonową, żeliwną, szklaną, glinianą

Warto zwrócić uwagę na pokrywki. Ich uchwyty nie mogą parzyć. Pokrywka powinna szczelnie przylegać do krawędzi garnka. Jeśli jest szklana, nie trzeba jej podnosić, żeby zajrzeć do gotującej się potrawy, a to oszczędza energię.
Innym ważnym elementem są uchwyty, które powinny być mocno przymocowane, stabilne i nie mogą się nadmiernie nagrzewać. Zawodowi kucharze polecają garnki stalowe. Są one bardzo trwałe, łatwe do czyszczenia i nie chłoną zapachów. Wciąż bardzo popularne są garnki emaliowane. Wiele osób lubi kolorowe wzory i ciekawe kolory. Do ich zakupu zachęca również niższa, niż w wypadku garnków stalowych, cena. Emalia może jednak odprysnąć - taki garnek powinno się wyrzucić, ponieważ nie nadaje się do użytku. Istnieje niebezpieczeństwo, że maleńki fragment emalii dostanie się do przyrządzanej potrawy. Można również kupić garnki z zewnątrz emaliowane, ale z wnętrzem pokrytym powłoką ceramiczną. Są one jednak dużo droższe od zwykłych garnków emaliowanych.
Garnki z powłoką teflonową ułatwiają gotowanie, ponieważ do ich powierzchni nie przywierają mięsa, ani ryby. Nie przypala się w nich również masło.
Garnki żeliwne są polecane do pieczenia. Mają grube ścianki, które równomiernie rozprowadzają ciepło.
Garnki gliniane
można przed użyciem namoczyć. Woda w piekarniku zamieni się w parę wodną. Dzięki temu przygotowywana potrawa pozostanie soczysta.

Prosto na stół

Niektóre dania np. risotto lub potrawy zapiekane podaje się na stół w garnkach lub patelniach, w których były przygotowywane. W takim wypadku ważny jest wygląd naczynia. Potrawa podana w starym, zniszczonym garnku nie będzie nikomu smakować. Jeśli kuchnia jest otwarta na pokój dzienny, jej wyposażenie jest dobrze widoczne i nie może być przypadkowe. Warto kupić komplet garnków - te skompletowane przypadkowo nie pasują do siebie i nie wyglądają dobrze.

Garnki do zadań specjalnych

Niektóre potrawy wymagają specjalnych garnków, np. garnki do szparagów są wysokie i długie, garnki do spaghetti mają specjalną wkładkę.
Inną grupą garnków do zadań specjalnych są garnki do gotowania na parze.

Garnki do gotowania na płytach indukcyjnych

Garnki do gotowania na płytach indukcyjnych muszą mieć ferromagnetyczne dno. Wynika to z zasady działania takiej płyty. Pod jej powierzchnią znajdują się zwoje indukcyjne. Po włączeniu pola grzejnego i postawieniu na nim odpowiedniego garnka powstaje pole magnetyczne, które nagrzewa dno naczynia. Aby sprawdzić czy garnek nadaje się do gotowania na płycie indukcyjnej, należy do zimnego dna naczynia przyłożyć magnes. Jeśli się do niego przyczepi, w takim garnku uda się gotowanie na płycie indukcyjnej.
Garnki przeznaczone do gotowania na płytach indukcyjnych są oznaczone przez producentów specjalnym znakiem graficznym.


---

www.kulinarnarozkosz.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jabłko jest dobre (prawie) na wszystko

Autorem artykułu jest Dorota Bulbiak



"An apple a day keeps doctor away" - przysłowie w języku angielskim, które w tłumaczeniu na język polski oznacza "Jedno jabłko dziennie pozwala trzymać się z dala od lekarza". Jedząc jabłko, w prosty sposób dostarczamy organizmowi dużą dawkę niezbędnych składników.

Właściwości jabłka są tak wszechstronne, że jego zjedzenie można z łatwością porównać do zjedzenia kilku innych owoców naraz. Pod wieloma względami prześciga pomarańczę, ananasa czy banana. Łączy w sobie wiele składników ważnych dla utrzymania zdrowia.

Poznaj sześć powodów, dla których warto codziennie jeść jabłko.


1. Witamina C - na dobrą odporność. Jest też doskonałym przeciwutleniaczem. Sezon na jabłka rozpoczyna się wraz z sezonem na grypę. Nie daj się czyhającym dookoła wirusom - zjedz jabłko i wzmocnij swoją odporność.

2. Bioflawonidy - działają antyoksydacyjnie. Pomagają w zapobieganiu chorobie niedokrwiennej serca i chorobom układu krążenia.

3. Fenole - działają podwójnie na poziom cholesterolu. Obniżają poziom złego cholesterolu i podwyższają poziom dobrego cholesterolu we krwi.

4. Błonnik - jedno jabłko pokrywa ok. 15% dziennego zapotrzebowania organizmu na błonnik odpowiedzialny za prawidłową perystaltykę jelit i funkcjonowanie całego przewodu pokarmowego.

5. Mała ilość kalorii - jedno jabłko to tylko ok. 70-100 kalorii. Kiedy czujesz nieodparty apetyt na coś słodkiego, spróbuj, zamiast sięgać po czekoladę, ciastka czy cukierki, zjeść smaczne, soczyste, słodkie jabłko.

6. Wspaniały smak - lekko kwaskowate, słodkie, czerwone, zielone, żółte, twarde, miękkie, mocno lub nieco mniej soczyste. Do wyboru, do koloru.


Czy wiesz, że...

...starożytni Rzymianie wierzyli w magiczną, uzdrawiającą moc jabłka? Uważali, że jest w stanie wyleczyć każdą chorobę. Dziś wiemy, że jabłko, chociaż nie jest uniwersalnym lekiem na wszystko, ma wszechstronne, pozytywne działanie na ludzki organizm.

Jedz jabłko na diecie

Oprócz niewielkiej ilości kalorii i wielu pożytecznych dla organizmu składników, świeże jabłko posiada niski indeks glikemiczny = 35. Możesz zajadać się nim bez obaw, np. gdy stosujesz dietę dobrych kalorii.

Wykorzystuj jabłko w swojej kuchni

Oprócz jednego surowego jabłka dziennie (pamiętaj, najzdrowsze jest takie, którego nie obierzesz ze skórki) możesz przygotować mnóstwo smacznych dań. Jabłko to świetny składnik do deserów (zwłaszcza gdy mowa o ciastach) oraz sosów i nadzień do mięs.

Poznaj trzy smaczne przepisy na dania z jabłkami.

1. Jabłecznik z budyniem

2. Kurczak jabłkowo-miętowy

3. Apfelstrudel

---

Dorota Bulbiak - blogerka, stale dokształcający się fotograf-samouk i operator domowej kamery. Prowadzi własną stronę internetową, na której publikuje przepisy. Więcej o Dorocie i jej kulinarnych przygodach dowiesz się z jej newslettera "Smakowity Kąsek" lub strony fanów na Facebooku. Smacznego!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl